Odpowiadając na postawione wyżej pytania, należy zacząć od stwierdzenia, że skanery kodów kreskowych różnią się od siebie jakością i funkcjami. Mniej nowoczesne skanery są po prostu nastawione na „nabicie” danego produktu, tzn. dodanie go do listy zakupów klienta. Nowsze urządzenia mają natomiast wiele innych funkcji, jak choćby sprawdzanie ceny towaru przed kupieniem. I ta różnica w jakości i wielofunkcyjności jest pierwszym kryterium oceny polskiego rynku skanerów. Konkretne pytanie będzie brzmieć: jaki jest stosunek ilościowy tych nowszych do tych mniej nowoczesnych? Wydaje się, że zależy to w dużej mierze od wielkości sklepu, w którym skanery kodów kreskowych są używane. Supermarkety i sieci sklepów najczęściej używają tych lepszych. Natomiast małe, prywatne sklepy korzystają z takich skanerów, na jakie je stać i na jakie jest faktyczne zapotrzebowanie.
Jeżeli natomiast chodzi o przydatność skanerów dla klienta, należy stwierdzić, że obserwuje się w tej materii znaczny progres. Coraz więcej punktów jest wyposażonych w Skanery kodów kreskowych rozmieszczone na terenie sklepu, gdzie klient może sprawdzić cenę danego towaru, bez konieczności zabierania go z sobą do kasy, jeśli cena mu nie odpowiada. Usługa jest popularna przede wszystkim w supermarketach w dużych miastach, jak Warszawa, Poznań czy Wrocław, ale powoli wkracza także do mniejszych punktów handlowych.
Rynek skanerów w Polsce się rozwija. Poza aspektami, o których mowa wyżej, należy zauważyć, iż jeszcze kilka lat temu wiele sklepów, szczególnie tych niewielkich mieszczących się w małych miejscowościach, nie posiadało w ogóle skanerów ani kodów kreskowych. Obecnie zdecydowana większość jest w nie wyposażona i jest to bardzo korzystne zjawisko dla nas – klientów.